Djabolik
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Czw 13:19, 11 Lis 2010 Temat postu: Wolność? |
|
|
Odczuwacie to, że wasza wolność, do której macie prawo od poczęcia, że wolność, która jest ponad wszelkimi prawami i zasadami jest wam z każdym dniem odbierana przez państwo i społeczeństwo? Z owłosionych małpo-podobnych istot zmieniliśmy się w chciwych skur**li, uzależnionych od telewizji, komputera, nowinek ze świata gwiazd i pracy. Nie możesz spać gdzie chcesz, bo Cię zamkną w pace. Nie możesz ubierać się jak chcesz, bo Cię wyśmieją. Nie możesz żyć jak chcesz, bo jesteś zależny od stanu swojego portfela. Bez pieniędzy skończysz na śmietniku. Bez wykształcenia skończysz albo jako poseł albo w śmietniku. Nasze życie staje się coraz bardziej podporządkowane - chodzimy do pracy, której nie cierpimy, ciężko zarobioną kasę wydajemy na gówna, których nie potrzebujemy, uczymy się w szkole głupot, o których zapominamy przy pierwszej lepszej okazji, bo są nam zwyczajnie nie potrzebne, ale i tak piszemy z tego maturę. Co jest naszym celem życiowym? Po co żyjemy? Żeby mieć dobrą pracę, założyć rodzinę i wybudować sobie dom? Czujecie się zagubieni wśród tego wszystkiego? Ja tak. Wkur**ia mnie to, że za od tego jak napiszę maturę będzie zależeć reszta mojego życia. Że jestem podporządkowany systemowi, którego nie rozumiem. Nie mogę wrócić do lasu, bo las jest państwowy i pójdę siedzieć. Co dalej? Nie jesteśmy wolnymi ludźmi. Jesteśmy niewolnikami grubasów w garniturach, którzy uważają się za lepszych, bo mają ponapychane konta w bankach i "wysoką pozycję społeczną". Rodzimy się równi. Do osiągnięcia pełnoletności przeistaczamy się w dokładnie zaprogramowane maszyny. Nasza egzystencja straciła jakikolwiek sens. Jeżeli Bóg kiedyś istniał, to dawno umarł. Albo odwrócił się do nas dupskiem. Jedyne co nam zostaje to wolność, której i tak nie mamy. Po co żyć, więc?
Post został pochwalony 0 razy
|
|